Alfabet NOK-u: Maria Buyno-Arctowa
2023-10-07Tomek Mostek: Królowa śniegu
2023-10-08Babunia opowiada o salonie
Kochane Dzieci! Czy wiecie, czym był dawniej salon? Dużym, najczęściej reprezentacyjnym pomieszczenie w budownictwie świeckim, zwykle większym od pozostałych w danej budowli lub budynku. Salon był najczęściej usytuowany w wyróżniającej się w inny sposób, części budowli, o bogatym wystroju architektonicznym z przeznaczeniem dla przyjmowania gości oraz odbywania uroczystości domowych. Salony budowano w pałacach barokowych, a z czasem został on rozpowszechniony w mieszkaniach zamożnych mieszczan (zwłaszcza w XIX wieku). W mieszkaniach tych, mianem salonu określano najokazalszy pokój… ale nie był to jednak prawdziwy salon!
Mama opowiadała mi, że w dawnych czasach szczególną rolę towarzyską pełnił salon literacki. W okresie tym do najsłynniejszych salonów należały spotkania u Madeleine de Scudéry, Catherine de Rambouillet, Ninon de Lenclos i Madame de La Fayette. Salony te odwiedzali m.in. Pierre Corneille i Blaise Pascal. W XVIII wieku, pojawiły się pierwsze salony mieszczańskie, takie jak salon Madame Geoffrin, w których gośćmi bywali również przedstawiciele wyższych warstw, jednak wciąż jeszcze popularne były spotkania w domach arystokracji, m.in. Anny de Lambert, Marie du Duffand i u państwa Necker. Właściwa instytucja salonu powstała we Francji za czasów Ludwika XIII i Ludwika XIV.
Salony literackie prowadzone były zazwyczaj przez kobiety, ale stałymi bywalcami byli panowie. Jacy przystojni! Jacy elokwentni! W XVII wieku spotkania miały zazwyczaj charakter elitarny i gromadziły przede wszystkim osoby z wyższych warstw społecznych. Sytuacja ta uległa zmianie po rewolucji, kiedy to dominująca rola w życiu intelektualnym przypadła salonom burżuazyjnym. Za pierwowzór salonów uznać można dyskusje kulturalne odbywające się w epoce renesansu. O salonie w swojej książce poświęconej wychowaniu narodowemu pisała Marta Moldovan-Cywińska, czy znacie jej książkę?
Fot. Pixabay