Stefan Dziekoński: Ospiec
2024-05-15Marta Moldovan-Cywińska: Siostro moja, Sjujumbike
2024-05-24Juliusz Słowacki: Anioły stoją na rodzinnych polach
Anioły stoją na rodzinnych polach
I chcąc powitać lecą w nasze strony,
Ludzie schyleni w nędzy i w niedolach
Cierniowymi się kłaniają korony,
Idą i szyki witają podróżne,
I o miecz proszą tak jak o jałmużnę.
— Postój, o postój, hulanie czerwony!
Przez co to koń twój zapieniony skacze?
— To nic… to mojej matki grób zhańbiony,
Serce mi pęka, lecz oko nie płacze. —
Koń dobył iskier na grobie z marmuru
I mściwa szabla wylazła z jaszczuru.
Fot.Pixabay