
Zaproszenie na wieczór z literaturą! Покана за литературна вечер!
2025-04-22
„Senior Cafe” – dwudniowe wydarzenie o charakterze informacyjno-edukacyjnym
2025-04-22Mirosław Kulisz o dorosłych wyzwaniach czasu dzieciństwa

"Dlaczego ogórek nie świeci" to zbiór opowiadań, który ujmuje poetycką surowością i empatią dla tych, którzy zawsze byli „nie tacy”. To literatura pełna melancholii, humoru i czułości wobec niedoskonałości świata. Bohaterami tych opowiadań są dzikie dzieci, dzieci polne, łąkowe, trochę nawiedzone, trochę opętane, często nielubiane i dziwne. Małe dziwaczki, świruski, nieudacznicy i ich psy, które zupełnie nie umieją chodzić przy nodze.
Z tych dzieci wyrastają potem niezgrabni dorośli, którzy próbują żyć, jak należy, ale wciąż nadeptują komuś na odcisk. To historie o rozczarowaniu, nieprzystosowaniu i tęsknocie za inną, lepszą wersją swojego losu. O tym, że świat często nie spełnia naszych oczekiwań – a mimo to próbujemy w nim jakoś żyć. Dopóki się da.
Sam byłem trochę tymi wszystkimi dzikimi dziećmi biegnącymi przez pola kukurydzy – mówi Mirosław Kulisz, autor książki “Dlaczego ogórek nie świeci” - Chyba dlatego potrafiłem je w sobie odnaleźć, żeby o nich napisać. Małe miasteczko pośród pól. Stary dom babci pełen szeptów i różnych sekretów. Labirynt maleńkich pokoików na strychu, skrzypiące szafy, w których pachniało futrami i minionymi zimami. Piwnica pod podłogą, wypełniona ciszą, kartoflami, czarnym światłem. I jeszcze ogród za domem, zarośnięty, dziki, mój własny dziki kraj. A za miedzą pole. Dorośli byli gdzieś obok, czuwali.
A ja kochałem to bycie włóczykijem, przeszukiwanie tych światów kijkiem, palcami, nosem. Nosiłem
w kieszeni ogromny pęk starych, pordzewiałych kluczy, sprawdzałem, do których pasują drzwi i co się stanie, gdy któryś się wreszcie przekręci. – wspomina Kulisz.
Głównymi bohaterami tej prozy są dzieci. Ich świat, rozumiany często tylko przez nie, w którym odnajdują się i gubią przez całe swoje życie, również to dorosłe. Dlaczego Kulisz postanowił w ten świat przeniknąć i stworzyć jego obraz w swoich opowiadaniach? - Często dzieci ciekawią mnie bardziej niż dorośli. Jestem tym szurniętym wujaszkiem, przy którym można być sobą. Ja nie oceniam, tylko słucham zawsze, co do mnie mówią. Rozmawiamy z tej samej pozycji. Tak samo funkcjonuję ze swoim synami. Ojczyzna, synczyzna to wszystko pojęcia płynne. Kompletnie nie wierzę w utrwalony podział na „świat dzieci” i „świat dorosłych”. Dzieci wszystko czują, mają ogromna intuicję, przeżywają wszystko naprawdę, na sto, a może na tysiąc procent. Kiedy się cieszą, to się cieszą, kiedy cierpią to to bywa obezwładniające. I warto ich słuchać. Wysłuchać. Bo od tego wysłuchania może zależeć, jak one same będą siebie postrzegać jako dorośli. Dookoła jest tylu niewysłuchanych dorosłych. Brzmi to jak klisza, ale ja naprawdę wierzę, że każdy ma, chociaż jedną wartą uwagi historię.
Kulisz stylowo balansuje na granicy realizmu i groteski, kreśląc portrety ludzi, którzy chcieliby pasować do świata, ale świat niekoniecznie chce ich przyjąć. „Dlaczego ogórek nie świeci” to obowiązkowa lektura dla miłośników literatury o outsiderach, wrażliwcach i marzycielach, którzy zderzają się
z prozą życia.
“Dlaczego ogórek nie świeci”, wydawnictwo LIRA. Premiera: marzec 2025. Liczba stron: 304
Mirosław Kulisz – Scenarzysta, copywriter, tancerz. Absolwent polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim oraz Wytwórni Scenariuszy przy WFDiF w Warszawie. Laureat programu „Połów Literacki 2021” Biura Literackiego. Autor prozy, wierszy, tekstów piosenek. Publikował m.in. w Akcencie, Przekroju, Kontencie, Polu. Gra na wodzie z kałuży i na suchym liściu. Tańczy z drzewami. Mieszka na Grochowie.
Źródło: materiały nadesłane