Alicja Patey-Grabowska recytuje wiersz „Oświęcim”
2024-02-15Feliksa Dowmont (1884-1942)
2024-02-17Marta Moldovan-Cywińska: Tallin 11.46
Rewel Reval Rebel
Przy nagrobku Ponthusa de la Gardie
Rewel Reval Rebel
Woła mnie Mads wściekłą cyrylicą
Zza witraży gotyckiej katedry
Najświętszej Marii Panny
Nekropolis zewsząd
Libera me domine choć
Znikąd ukojenia
Kolec w każdej literze
Suną zwolna nazwiska
Mads ukrywa mnie pod muralem
Pnącza imion
Róży damasceńskiej
Od lotniska po ołtarze
Przedemszalnego milczenia
Przy nagrobku Ponthusa de la Gardie
Rewel Reval Rebel
Woła mnie Mads wściekłą cyrylicą
Zza witraży gotyckiej katedry
Najświętszej Marii Panny
Nekropolis zewsząd
Libera me domine choć
Znikąd ukojenia
Kolec w każdej literze
Suną zwolna nazwiska
Mads ukrywa mnie pod muralem
Pnącza imion
Róży damasceńskiej
Od lotniska po ołtarze
Przedemszalnego milczenia
Uścisk więdnie
Hypancjum ust
Czeka przy wejściu
Mads naciera olejkiem
Różanym wspomnienia
Z hypancjum owoc pozorny
Hypancjum ust
Czeka przy wejściu
Mads naciera olejkiem
Różanym wspomnienia
Z hypancjum owoc pozorny
Róża eliptyczna
Wmurowała mnie w ścianę
zamku Toompea
Róża zapoznana mieszka przy ulicy Vene
Ukrywa moją twarz
W potpourri trosk zawinionych
Czekam na Madsa pod basztą Megede
Rewel Reval Rebel
Brzmi jak czauga
Choć w myśli odtwarzam
Jedynie symfonie
Mustamäe znaczy Czarne Wzgórze
Wolę Wichrowe
Balkon spadł a ja
Dofruwam do 10 piętra
Na przekór dniom ostatnim
Marta Moldovan-Cywińska
Fot. Pixabay